Uwierzycie, że nie zawsze drzwi posiadały zamki? Zapewne było to świetne rozwiązanie dla tych, którzy notorycznie gubią klucze, ale czy wtedy drzwi spełniają swoją podstawową funkcję?
To dodatkowe zabezpieczenie naszego wejścia do domu pojawiło się dość dawno. Kiedy pojawiły się pierwsze zamki do drzwi? Drewniane urządzenie zamykające drzwi powstało cztery tysiące lat temu. Starożytni Grecy zamykali swoje drzwi na drewniany rygiel. W średniowieczu zamki były podobne jak te greckie, łatwo było je otworzyć, starano się zatem ulepszyć ich funkcję antywłamaniową i dodawano różne przeszkody, a to dziwne kształty kluczy, a to mechanizmy, które strzelały do łotrzyków lub obcinały im palce.
Na polskiej wsi zamykano drzwi na skobel – coś w rodzaju drewnianego kołka. Potem pojawiły się zamki metalowe z klamką i dziurką na klucz, z mechanizmami zapadkowymi i tak dalej aż do współczesnych zamków antywłamaniowych zabezpieczanych dodatkowo trzpieniami do futrynowymi uniemożliwiającymi wyważenie drzwi. W 1861 roku Linus Yale, amerykański mechanik, wynalazł zamek bębenkowy no i mamy popularne zamki typu Yale.
Dziś można spotkać różnego rodzaju zamki – od tych najprostszych jak zasuwa, po najbardziej skomplikowane zamki elektroniczne otwierane za pomocą odcisków palców. Jak widać warto przy wyborze drzwi kierować się nie tylko ich estetyką, ale także innymi ważnymi cechami. My oferujemy drzwi trudne do sforsowania.
Chcesz dowiedzieć się więcej o naszych produktach? Zadzwoń do nas po poradę lub jak Ci wygodniej wypełnij formularz kontaktowy.